ErasmusPlus Mobile Apps-strona projektu

 

KLAGENFURT,   28 WRZEŚNIA – 6 PAŹDZIERNIKA 2019     

 

Sobota, 28 września

 

Zniecierpliwieni miesiącami czekania na ponowne spotkanie z przyjaciółmi ze szkół projektowych, ipodekscytowani nadchodzącą perspektywą rewizyty u naszych austriackich gospodarzy, w końcu, w sobotę o 20:00, nasza dzielna ósemka wyruszyła na podbój Europy wesołym busikem do Głogowa, a stamtąd nocnym pociągiem do Wiednia. Niestety, pociąg przyjechał spóźniony godzinę, więc spędziliśmy uroczy wieczór na dworcu w Głogowie J. Na szczęście, w trasie pociąg nadrobił opóźnienie i już o 7 rano w niedzielę dotarliśmy na Wien HBF, czyli Główny w Wiedniu.

 

 

 

Niedziela, 29 września

 

Po śniadanku wyruszyliśmy na krótkie zwiedzanie stolicy Austrii. Wiedeń zaskoczył nas wspaniałą, letnią pogodą (zwłaszcza w porównaniu do zimna i ulewy w Głogowie), więc wykorzystaliśmy szansę na podziwianie jego monumentalnych budowli w blasku słońca. Zaczęliśmy od fontanny Mozarta, o której można przeczytać we wszystkich przewodnikach, jednak nie wywarła ona nas większego wrażenia. Niedaleko za nią znajduje się wiedeńska ulica Ring, przy której mieści się większość zabytków tego miasta. Najpierw zobaczyliśmy sławną Operę Wiedeńską, następnie wspaniałe pałace Hofburga, dawnej rezydencji władców Austrii. Przez bramę Św. Michała, udaliśmy się deptakiem pełnym luksusowych butików na plac Św. Szczepana, gdzie ogłuszeni dzwonami podziwialiśmy wśród tłumów zachwyconych turystów sławną katedrę pod tym samym wezwaniem. Stare miasto w Wiedniu jest naprawdę warte nieprzespanej nocy w pociągu.

 

Ale nie tylko zabytkami i historią Erasmusowy człowiek żyje. Niektórzy z nas spróbowali wiedeńskiego specjału – kiełbasek Käsekreiner (to wiedeński fast food dostępny w budkach na ulicach) a także uzupełniliśmy zapasy wody w jednym z wielu wodopojów, które znajdują się we wszystkich miastach w Austrii.

 

Niestety, na Wiedeń mieliśmy tylko pół dnia. Po południu ruszyliśmy kolejnym pociągiem do Klagenfurtu, naszego miejsca docelowego. Tam, na dworcu, odebrali nas nasi austriaccy gospodarze. I spotkanie Erasmusa w Austrii zaczęło się.

 

 

 

Poniedziałek, 30 września

 

W poniedziałek rano wszyscy uczestnicy naszego projektu spotkali się w goszczącej nas szkole HTL Moessingerstrasse w Klagenfurcie. Przywitał nas Pan Dyrektor Hubert Lutnik, a następnie gospodarze przedstawili swoją szkołę, miasto i region. I udaliśmy się na zwiedzanie szkoły. Jest to bardzo nowoczesny, olbrzymi obiekt, składający się z dwóch części: warsztatów oraz części ogólnokształcącej (HTL to szkoła techniczna). Uczniowie i nauczyciele w poszczególnych pracowniach wyjaśniali, nad czym aktualnie pracują. Następnie, udaliśmy się na pierwszą część warsztatową projektu, na której uczyliśmy się lutowania.

 

Po obiedzie w szkolnej stołówce poszliśmy zwiedzać centrum Klagenfurtu. Tam, w międzynarodowych grupach, przeszliśmy grę miejską, która polegała na znalezieniu charakterystycznych punktów tego miasta oraz wiadomości o jego historii.

 

 

 

Wtorek, 1 października

 

Wtorek na Erasmusie był dniem wycieczek po najbliższej okolicy Klagenfurtu. Rano, przez 14 bram, zdobyliśmy niezdobyty zamek Hochosterwitz, a po południu… Po południu mieliśmy chwilowy powrót lata i wakacji. Klagenfurt to naprawdę Klagenfurt am Woerthersee, czyli gdzieś tam musi być jakaś woda. Tak, miasto położone jest na wschodnim krańcu jeziora Woerther, największego jeziora Karyntii. W uroczej letniskowej miejscowości Maria Woerth zwiedziliśmy malowniczo położony kościółek, a następnie przepłynęliśmy statkiem wycieczkowym całe jezioro Woerther, podziwiając widoki i marząc o wakacjach.

 

 

Środa, 2 października

 

Środa była kolejnym dniem naszego Erasmusa w drodze – tym razem gospodarze zabrali nas do stolicy kraju związkowego Styrii, Grazu. Graz jest drugim co do wielkości miastem Austrii, i znanym ośrodkiem akademickim. Zwiedzaliśmy miasto z przewodnikami, którzy pokazali nam uroki tego niezwykłego miasta. W Grazu panuje mikroklimat śródziemnomorski, budowle renesansowe oraz specyficzny dialekt. Mieszkańcy kochają swoje miasto, i jak powiedział nam przewodnik, nie lubią z niego wyjeżdżać, bo u nich i tak jest lepiej. Zwiedzanie zakończyliśmy na górze zamkowej, skąd mogliśmy podziwiać panoramę tego przepięknego miasta.

 

A potem zaczęło lać. Na szczęście Erasmuski suche udały się autokarem do manufaktury czekolady Zotter. Tam najpierw pan Zotter, właściciel firmy, opowiedział, jak powstaje jego czekolada, a potem dostaliśmy łyżki i ruszyliśmy na degustację. Czego tam nie było, to się nie da opowiedzieć, trzeba tam po prostu być. Niektórzy śmiałkowie z naszej grupy nawet spróbowali suszonych robaków. Większość jednak pozostała przy klasycznym wyborze: biała, mleczna, deserowa, gorzka, twarda, płynna, na gorąco, z nadzieniem, orzechami, nugatem, owocami i wiele, wiele innych. Na końcu tej drogi przez mękę (co krok decyzja – którą spróbować?) czekały na nas korniszony. I to było to.

 

 

Czwartek, 3 października

 

To był bardzo pracowity dzień dla uczestników naszego projektu. Od rana razem ze wszystkimi partnerami pracowaliśmy na warsztatach z aplikacji mobilnych. Najpierw zaprezentowaliśmy aplikację do tłumaczeń, nad którą pracowaliśmy na spotkaniu Erasmusa w Polsce, a potem programowaliśmy lutowane w poniedziałek płytki, tak, żeby świeciły na kolorowo. Nasze dwa dzieła przywieźliśmy do szkoły, można je podziwiać w sekretariacie i bibliotece.

 

Po południu obejrzeliśmy niesamowite przedsięwzięcie artystyczne  –  FOR FOREST. Jest to tymczasowy las na stadionie piłkarskim w Klagenfurcie, na tym samym, na którym przegraliśmy z Niemcami w Euro 2008. Projekt ma przypominać, że jeśli nie będziemy dbać o przyrodę, to wkrótce, las będziemy mogli oglądać tylko w takim miejscu. Naprawdę, robi to ogromne wrażenie na tłumach odwiedzających, są tam stacje telewizyjne z całego świata, i jednej z nich nasza Erasmusowa grupa udzieliła wywiadu.

 

Wieczorem znów spotkaliśmy się w szkole, gdzie przy pysznym jedzonku, przygotowanym przez naszych gospodarzy, zakończyliśmy oficjalnie spotkanie projektowe w Austrii. Pan Walter Auernig, dyrektor warsztatów wręczył wszystkim certyfikaty uczestnictwa w projekcie. Pożegnaliśmy również naszych partnerów z Hiszpanii, którzy wyjeżdżali z Austrii wcześnie rano w piątek.

 

 

Piątek, 4 października, Sobota 5 października

 

W piątek zwiedzaliśmy kolejną atrakcję Klagenfurtu – Minimundus. Jest to wielki park z miniaturowymi modelami sławnych budowli z całego świata. Podzieleni na międzynarodowe zespoły mieliśmy do wykonania listę zadań związanych z tymi znanymi konstrukcjami. Tak, jest jeden budynek z Polski – to Zamek Królewski w Warszawie. Bardzo wiernie oddany, z tyłu ma nawet Wisłę. Minimundus to nie tylko miniatury budowli, to również rozrywki i nauki dla ludzi w każdym wieku. Wizytę tam zakończyliśmy brawurową jazdą na rowerze po Wielkim Murze Chińskim w kinie 4D.

 

Piątkowe popołudnie i sobotni poranek to był czas na indywidualny program w rodzinach goszczących. A w sobotę o 15, na dworcu w Klagenfurcie pożegnaliśmy naszych przyjaciół z Austrii. Dziękujemy, było wspaniale! Do zobaczenia w marcu w Stambule.

 

Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o naszym projekcie, poznać jego uczestników, poczytać ich osobiste wrażenia z projektu, zapraszamy na stronę https://erasmus.htl-klu.at/erasmusplusmobileapps/ lub na stronę naszego Liceum, zakładka Erasmus+ „Integration of Mobile Apps into Education”

 

 

 

 

Nowa Sól, 31 marca 2019 – 6 kwietnia 2019

 

Niedziela

 

Doczekaliśmy się! Po tygodniach przygotowań i długim oczekiwaniu przed szkołą (kierowca autobusu wybrał trasę alternatywną z lotniska w Berlinie do Nowej Soli J), wieczorem w niedzielę nasi goście ze szkół partnerskich z Austrii, Hiszpanii i Turcji przybyli do Nowej Soli. Zostali natychmiast porwani przez swoich gospodarzy - naszych uczniów na powitalną kolację.

 

 

Poniedziałek

 

Pierwszy dzień pobytu uczniów i nauczycieli ze szkół partnerskich przeznaczyliśmy na zapoznanie się z naszą szkołą i miastem. Rano, uczestników projektu przywitała Pani Dyrektor Aleksandra Grządko. Później graliśmy w parach ze swoimi partnerami w jakże lubiany przez uczniów LO Kahoot!. Pytania sprawdzały wiedzę o Austrii, Hiszpanii, Turcji, i oczywiście, Polsce. Najszerszą wiedzą i refleksem wykazała się para austriacko – polska Karolina i Ola, która zdobyła pierwsze miejsce. Gratulujemy wygranej! Po zaciętej rozgrywce pokazaliśmy uczniom i nauczycielom z projektu Erasmus+ naszą śliczną szkołę. Zupełnie niepotrzebnie okazały się wcześniejsze obawy na szkolnym FB, „że co my im możemy pokazać”. Na gościach nasze Liceum zrobiło duże wrażenie. Szczególnie podobały im się sale lekcyjne, boisko, biblioteka, korytarze, a nawet aula. I to, że wszędzie jest mnóstwo roślin.

 

 

Następnie udaliśmy się do sali konferencyjnej Urzędu Miasta, gdzie mieliśmy spotkanie z Panem Prezydentem Nowej Soli Wadimem Tyszkiewiczem. Pan Prezydent przedstawił nam krótko przeszłość, teraźniejszość i przyszłość Nowej Soli oraz obdarował gości upominkami z naszego miasta. Serdecznie dziękujemy Panu Prezydentowi za interesujące spotkanie! Po pamiątkowej sesji fotograficznej (tak, to to sławne zdjęcie na schodach Urzędu J) udaliśmy się na długi spacer ulicami Nowej Soli. Goście byli zachwyceni czystością naszego miasta, ilością parków oraz piękną wiosenną zielenią. Całe szczęście pogoda dopisała. Przez port i Park Krasnala udaliśmy do Parku Fizyki, gdzie odwiedziliśmy stanowiska naszego LO i braliśmy udział w wielu eksperymentach. A po obiedzie już tylko zabawa na kręgielni.

 

Wtorek

 

Drugi dzień projektowy był bardzo pracowity. Cały dzień spędziliśmy w gościnnych murach naszej szkoły. Na początek było otwarcie Konkursu Recytatorskiego „Baczyniak”, gdzie uczniowie ze szkół partnerskich zobaczyli występ artystyczny w wykonaniu naszych uczniów. Nic nie zrozumieli J, ale byli pod dużym wrażeniem umiejętności artystycznych. Potem zabraliśmy się do poważnej pracy. Każda ze szkół uczestniczących w projekcie miała za zadanie zaprojektować i wykonać mural upamiętniający nasz projekt. Pierwotnie, nasza część wypadła dość skromnie J, ale w piątek nasi uczniowie wykazali się talentem artystycznym i zaskoczyli nas końcowym rezultatem. To będzie wspaniała pamiątka. A później zaczęły się właściwe warsztaty projektu „Integration of Mobile Apps into Education”. Zajęcia prowadził Pan Piotr Cieszkowski i brali w nich udział wszyscy uczestnicy projektu. Uczniowie tworzyli na nich aplikację mobilną, która, kiedy już będzie gotowa, posłuży im oraz ich kolegom do nauki języków obcych.

 

W przerwie uczestników naszego projektu odwiedziła Pani Iwona Brzozowska, Starosta Nowosolski. Przywitała gości oraz wręczyła im upominki związane z powiatem nowosolskim.

 

Potem odbyły się niezwykle interesujące zajęcia z robotyki prowadzone przez Pana Leszka Pańczaka. Uczniowie składali katapulty z klocków, a następnie programowali je i odbyli wielką bitwę na ping-pongi. Dzień był bardzo długi i wyczerpujący, więc na środę zaplanowaliśmy wycieczkę do stolicy Dolnego Śląska.

 

Środa

 

Punktualnie o 8 rano, bardzo miły pan kierowca Adam zabrał nas swym białym autokarem do Wrocławia. Niestety niepunktualnie, po dłuższym oczekiwaniu na spóźnionego przewodnika, po11, zaczęliśmy zwiedzanie tego pięknego miasta. Najpierw zobaczyliśmy nowe bulwary nadodrzańskie a potem Ostrów Tumski, z jego pięknymi zabytkami, gazowymi latarniami i, przede wszystkim, katedrą, z której podziwialiśmy zachwycający widok na cały Wrocław. Następnie, przez most Tumski, skierowaliśmy się w stronę Rynku. Po drodze obejrzeliśmy budynki Uniwersytetu Wrocławskiego, między innymi Instytut Filologii Polskiej i krasnala Profesora Miodka, Ossolineum z jego dziedzińcem, Szermierza na Placu Uniwersyteckim. Niestety, ku rozpaczy uczestników naszego projektu J, w środę nie można zwiedzać budynku głównego uniwersytetu, więc przez Jatki udaliśmy się na wrocławski Rynek, na którym zostaliśmy do godziny 17:00. Pogoda znów nam sprzyjała, więc spędziliśmy piękny wiosenny dzień w stolicy Dolnego Śląska.

 

 

Czwartek

 

Wczesnym rankiem znów spotkaliśmy się z naszym kierowcą Panem Adasiem, który zwiózł nas do Nowego Kisielina koło Zielonej Góry, na Akademicki Inkubator Przedsiębiorczości Uniwersytetu Zielonogórskiego, gdzie swoją siedzibę ma Ekoenergetyka – Polska sp. z. o. o. Działalność tej nowoczesnej firmy przybliżył nam Pan Krzysztof Burda, kierownik marketingu. Firma działa w branży nowoczesnych technologii i produkuje ładowarki do samochodów elektrycznych. Po krótkim wykładzie, w którym Pan Krzysztof przedstawił nam historię tego start-upu oraz jego główne cele, udaliśmy się na halę produkcyjną, gdzie obejrzeliśmy pracowników firmy w działaniu. Zapoznali nas oni w bardzo zabawny sposób z różnymi typami ładowarek, a w międzyczasie testowaliśmy samochody elektryczne. Po pouczającym poranku udaliśmy się do centrum Zielonej Góry, gdzie już czekała nasza sympatyczna przewodniczka, Pani Basia Korowacka. Pani Basia opracowała dla nas specjalną trasę, pokazującą uroki stolicy naszego województwa. Przez rynek i deptak przeszliśmy na Winne Wzgórze. Wycieczkę zakończyliśmy w ulubionym przez naszych uczniów punkcie Zielonej Góry, czyli w centrum handlowym. 

 

 

Po powrocie do Nowej Soli odbyło się uroczyste zakończenie polskiej części projektu, na którym Pani Dyrektor naszego Liceum Aleksandra Grządko wręczyła wszystkim uczestnikom projektu Unii Europejskiej Erasmus+ „Integration of Mobile Apps into Education” certyfikaty uczestnictwa.

 

Piątek

 

Dla niektórych uczestników naszego dzień zaczął się wyjątkowo wcześnie. Już o 6 rano, ku rozpaczy Polskich partnerów, żegnani hektolitrami łez, odjechali nasi przyjaciele z Hiszpanii. Ich dzielni Polscy gospodarze, pomimo niewyspania i ogromnego smutku, oraz pozostali uczestnicy projektu zjawili się w szkole o godzinie 9 na podsumowanie projektu. Uczniowie pracowali nad dokończeniem muralu (Polacy), a Hiszpanie i Austriacy wypełniali kwestionariusze dotyczące pobytu w Polsce. Po zajęciach wszyscy udali się do Parku Krasnala na pożegnalnego grilla, na którym nasi wyśmienici kucharze Pan Piotrek i Pan Rafał usmażyli dla nas pyszne kiełbaski.

 

Sobota

 

W sobotę od rana pożegnania. O 9:00 pożegnaliśmy grupę austriacką, a o 15:00 naszych przyjaciół z Turcji. I tak zakończył się tygodniowy pobyt uczniów z naszych szkół partnerskich w gościnnych domach uczniów nowosolskiego Liceum. Do zobaczenia jak najszybciej!

 

Uwaga! Chcąc zobaczyć obrazek w większym rozmiarze, należy kliknąć prawym przyciskiem myszki na wybranym zdjęciu i wybrać polecenie: Otwórz grafikę w nowej karcie.

 

Więcej zdjęć na stronie projektu.

 

 

LUTY 2019 Hiszpania

   W dniach 24.02-01.03.2019 odbyło się drugie spotkanie w ramach projektu unijnego Erasmus+ „Integration of Mobile Appsinto Education”, które miało miejsce w hiszpańskiej miejscowości Santomera. W wyprawie do słonecznej Hiszpanii wybrało się 2 nauczycieli z naszej szkoły, a także 6 uczniów.

   Punktem startowym wyprawy było zwiedzanie szkoły Majal Blanco. Zostaliśmy w niej ciepło przywitani przez dyrekcję szkoły oraz nauczycieli biorących udział w projekcie. Tego samego dnia nasi uczniowie wraz z uczniami z Turcji, Austrii oraz Hiszpanii, pracowali nad stworzeniem loga projektu, a nauczyciele omawiali dalsze kroki współpracy.

   Pobyt w Hiszpanii nie był tylko wizytą czysto służbową. Nasi hiszpańscy gospodarze przygotowali dla nas wiele ciekawych  atrakcji, które miały na celu przybliżyć nam kulturę i tradycje regionu. W planach mieliśmy zwiedzanie wielu zabytków z najbliższego otoczeni. Jednym z naszych punktów było zwiedzanie stolicy regionu Murcji, która miała do zaoferowania barokową katedrę Catedral de Santa María, zabytkowe kościoły, a także Uniwersytet Murcji.

   W kolejnych dniach nasi uczniowie wraz z pozostałymi uczestnikami wymiany spędzili pracowicie na dokończeniu pracy nad logiem, a także utworzeniu aplikacji mobilnej, która jest kluczowym elementem naszego projektu.

   W planach naszej wizyty było spotkanie z burmistrzem miasta Santomera, w którym każda ze szkół miała się zaprezentować. Spotkanie zakończyło się rozdaniem certyfikatów projektu, a dodatkową atrakcją był pokaz flamenco zaprezentowany przez uczennice szkoły Majal Blanco. Tego samego dnia zostaliśmy zaproszeni przez gospodarzy na tradycyjną potrawę paellę, która składa ryżu, warzyw i owoców morza gotowanych na charakterystycznych metalowych patelniach, które nazywane są paellerą. Mieliśmy także okazję skosztować potraw innych uczestników wymiany, które zostały przez nich przygotowane.

   W czwartek odwiedziliśmy Kartagenę, gdzie wraz z przewodnikiem zwiedziliśmy muzeum oraz amfiteatr rzymski poznając jego historię.

   Ostatniego dnia naszego pobytu pojechaliśmy do Museo Etnologico de la Huerta, czyli muzeum, które znajdowało się na świeżym powietrzu. Na miejscu przewodnik opowiadał nam o tym jak kiedyś mieszkali i żyli tutejsi ludzie.

   Po zwiedzaniu nadszedł czas pożegnania. Były to chwile bardzo ciężkie, przede wszystkim dla uczniów, którzy zdążyli zżyć się  ze sobą.

   Pobyt w Hiszpanii był niesamowitą i pełną atrakcji przygodą. Nie tylko mieliśmy okazję poznać kulturę, historię i życie tamtejszych ludzi, ale także i przede wszystkim podszlifować naszą komunikację w języku angielskim.

 

            

 

Grudzień 2018 Austria