Pod koniec zeszłego roku szkolnego pod moim kierunkiem powstały trzy prace na VII Ogólnopolski Konkurs Historyczno-Literacki pt. „Polskie więźniarki w Ravensbrück”. Autorkami były uczennice ówczesnych klas pierwszych: Anna Janowska, Wiktoria Statucka i Natalia Jańczyk. W trakcie wakacji do szkoły dotarła wspaniała wiadomość, iż Wiktoria została laureatką konkursu, co wiązało się z zaproszeniem nas na uroczyste podsumowanie zmagań historyczno - literackich do Krakowa. Impreza zaplanowana była od godziny 11.00 w piątek 14 września br. Znaczna odległość Krakowa od Nowej Soli zmusiła nas do wyjazdu już w czwartek 13 września. Po ośmiogodzinnej podróży dotarłyśmy do stolicy Małopolski. Na szczęście pogoda dopisała i po zjedzeniu śniadania mogłyśmy rozpocząć zwiedzanie. Pierwszym celem naszej wędrówki był Wawel, który wyglądał imponująco w porannym słońcu. Wyjątkową zaletą spaceru po mieście we wczesnych godzinach jest brak tłumów turystów. Odwiedziłyśmy m. in.: Rynek, Bazylikę Mariacką czy Sukiennice. Około godziny 9 rano rozpoczęłyśmy zwiedzanie bogato wyposażonego Muzeum Archeologicznego. Była to niezwykle ciekawa lekcja historii starożytnej w praktyce. Oprócz możliwości podejścia na kilka centymetrów do wyjątkowej figury Światowida ze Zbrucza, mogłyśmy także podziwiać kilka sal, w których eksponowane były oryginalne egipskie i peruwiańskie mumie.
W okolicach godziny 11 udałyśmy się do Bazyliki św. Franciszka z Asyżu, bowiem uroczystość rozpoczynała msza święta w intencji więźniarek zamordowanych w obozie koncentracyjnym Ravensbrück. W przepięknych wnętrzach zdobionych m. in. ręką Stanisława Wyspiańskiego uczestnicy i goście konkursu mogli oddać się chwili refleksji. Po mszy wszyscy przeszli do Sali Włoskiej, gdzie odbywała się właściwa część uroczystości. Zebrani zostali powitani przez organizatorkę konkursu Panią Joannę Sularz - Dyrektor Szkoły Podstawowej w Pińczycach. Konkurs, w którym wzięłyśmy udział, związany jest z niewielkim miastem i gminą Koziegłowy w województwie śląskim, ale jego uroczyste podsumowanie rokrocznie ma miejsce w Krakowie z powodu patronatu dr Wandy Półtawskiej, która mieszka właśnie w stolicy Małopolski. Warto było znosić trudy podróży dla spotkania z tak niezwykłą osobą. Jest to jedna z niewielu obecnie żyjących więźniarek obozu w Ravensbrück. Na jej wystąpienie oczekiwałyśmy z niecierpliwością. Pani Wanda jak zawsze wygłosiła wspaniałą prelekcję na temat moralności. Wszystkim zebranym, zaimponowało, że ponad 90-letnia osoba z taką łatwością poruszała wiele wątków. Wystąpienie pozbawione patosu, oparte o chrześcijańskie wartości, z nutką humoru powinno być prezentowane wszystkim, którzy szukają sensu życia.
Jak zdradzili organizatorzy odzew szkół w tegorocznej edycji konkurs był duży. Nagrodzeni zostali uczniowie m. in. z Warszawy, Katowic, Łańcuta, Świdnicy. Niezwykle miłe było podkreślanie w tym gronie Nowej Soli. Poziom prac był bardzo wysoki i wyrównany. W trakcie wręczania nagród na scenę poproszono nie tylko uczniów, ale także opiekunów ich prac. Po zakończeniu części artystycznej miał miejsce posiłek, po którym wraz z Wiktorią udałyśmy się jeszcze na zwiedzanie Krakowa. Duże wrażenie wywarło na nas Muzeum Jana Matejki, które znajduje się w zamieszkiwanym przez malarza domu. Po drodze na PKP mogłyśmy jeszcze zobaczyć Bramę Floriańską i Barbakan, a także zakupić pyszne krakowskie precle. Droga powrotna była bardzo długa, do Nowej Soli pociąg dojechał dopiero ok. 23.00, ale cały wyjazd był niezwykle udany, więc warto było się trochę zmęczyć. Serdecznie dziękuję Wiktorii, Ani i Natalii za stworzenie interesujących prac, dzięki którym znowu mogłam pochylić się nad tematyką obozu koncentracyjnego w Ravensbrück.
B.Korowacka
W ramach projektu „Godność, Wolność, Niepodległość” 15 osób z klas IIb i IIIb wzięło udział w wyjeździe do Poznania w dniu 05.10.2018r. Celem wyjazdu były warsztaty naukowe w muzeach: Powstania Wielkopolskiego na Odwachu, Uzbrojenia w Cytadeli i Powstańców Wielkopolskich w Lusowie. Jako pierwsze zwiedziliśmy Muzeum Powstańców Wielkopolskich na Odwachu, które znajduje się w samym centrum Poznania. Mieliśmy więc przy okazji możliwość zobaczenia najważniejszych zabytków miasta. W muzeum zachwycił nas wygląd ekspozycji stałej, która pozwala zrozumieć, jak wielkim wysiłkiem było Odzyskanie Niepodległości przed stu laty. Niesamowite wrażenie robiły także doskonale odwzorowane okopy z czasów I wojny światowej. Po wizycie w tej placówce edukacyjnej znacznie wzrosła nasza wiedza na temat Powstania Wielkopolskiego. Szczególnie interesująca dla młodzieży była możliwość przymierzenia mundurów z tego okresu oraz obejrzenia broni używanej na początku XX wieku. Kolejnym miejscem, które odwiedziliśmy był Park Cytadela. Zanim udaliśmy się oglądać eksponaty militarne zgromadzone w Muzeum Uzbrojenia, mieliśmy okazję pospacerować po terenie parku i z bliska podziwiać niesamowitą rzeźbę autorstwa Magdaleny Abakanowicz pt. Nierozpoznani. Było to niezwykłe przeżycie dla licealistów, bowiem analizą tego dzieła sztuki zajmują się na zajęciach z WOKu. Zabytków z czasów obu wojen światowych, które oglądaliśmy w Muzeum m.in. mundury, broń, sprzęt militarny, pojazdy, samoloty było bardzo dużo i dlatego na zwiedzanie poświęciliśmy dużo czasu. Odrobinę zmęczeni nadmiarem wrażeń, przed wyjazdem do Lusowa, udaliśmy się na posiłek do uroczego lokalu znajdującego się również na terenie Parku Cytadela. Wspólny obiad przebiegł w sympatycznej atmosferze. Ostatnim punktem naszego wyjazdu była wizyta w Lusowie. Historia Powstania Wielkopolskiego w tej miejscowości związana jest z postacią generała Józefa Dowbora Muśnickiego, który zamieszkał tam wraz z rodziną. Ich tragiczna historia wzbudziła w nas refleksję nad skomplikowaną i trudną historią Polaków w XX wieku. Przed powrotem do domu odwiedziliśmy jeszcze miejscowy cmentarz, gdzie zapaliliśmy znicz na grobie generała. Serdecznie dziękuję naszej wspaniałej młodzieży za udział w projekcie. Projekt sfinansowano ze środków Ministerstwa Edukacji Narodowej w ramach Programu Wieloletniego NIEPODLEGŁA na lata 2017-2021.
B.Korowacka
Uroczyste obchody Dnia Sybiraka w LO
Tradycją ostatnich lat 17 września br. w auli LO miała miejsce część artystyczna miejskich obchodów Dnia Sybiraka. Przygotowaniem imprezy zajęła się klasa III b wspomagana przez uczniów klas: IIa, IIc, IIIa. Spotkanie rozpoczęło się ok. godziny 13. Wśród zebranych najliczniejszą grupę stanowili członkowie nowosolskiego Związku Sybiraków. Mieliśmy także zaszczyt gościć m.in.: Prezydenta Nowej Soli Wadima Tyszkiewicza, Członka Zarządu Powiatu Nowosolskiego Łucję Wojewódzką, Prezes Uniwersytetu Trzeciego Wieku Ludmiłę Rudziakowicz, przedstawiciela Parafii Św. Antoniego brata Mirosława Dudzis, kapelana harcerzy brata Dominika Orczykowskiego. Na zaproszenie odpowiedziały również liczne szkoły ponadgimnazjalne i podstawowe z naszego regionu. Wśród delegacji przybyłych z placówek oświatowych znajdowali się dyrektorzy, nauczyciele i uczniowie.
Przy tak ważnej uroczystości jak Dzień Sybiraka postanowiliśmy zainicjować uroczyste obchody 100-lecia Odzyskania Niepodległości w naszej szkole. W tym semestrze czeka nas bowiem wiele okolicznościowych wystaw i działań artystycznych upamiętniających wydarzenia z roku 1918. Na auli zaprezentowana została wystawa pt. Ojcowie Niepodległości. Powstała ona dzięki działalności Instytutu Pamięci Narodowej. Wystawa prezentuje postaci Józefa Piłsudskiego, Romana Dmowskiego, Ignacego Paderewskiego, Wincentego Witosa, Ignacego Daszyńskiego, Wojciecha Korfantego i ich rolę w historii II Rzeczpospolitej.
Zgodnie z tradycją wspólnego świętowania z członkami Związku Sybiraków, jako pierwsze swój występ zaprezentowały Sybiraczki. Niezwykle podniosłą chwilą było odznaczenie Prezydenta Nowej Soli pamiątkowym medalem. W imieniu Związku Sybiraków odznaczenie to wręczyli Pani Danuta Cygan i Pan Edward Daszkiewicz. Następnie przyszedł czas na występ uczniów LO, którzy swoim przedstawieniem przyczynili się do licznych łez wzruszenia u zebranych. Motywem przewodnim był wpływ przymusowej deportacji na dalsze życie człowieka. Przejmujące wiersze poświęcone cierpieniu, tęsknocie, wytężonej pracy, modlitwie, przeplecione zostały niezwykłymi utworami muzycznymi. Cały występ otworzyła autorska piosenka ucznia klasy IIa Michała Dynaka pt. „Droga kresu”. Tytułowy utwór z filmu „Syberiada polska” pięknie zaśpiewała Julia Zatwarnicka z klasy IIc. Gwoździem programu było wykonanie piosnki Edyty Geppert pt. „Ty Panie” przez Joannę Karbowską z klasy IIIb. Na gitarze akompaniował Tomasz Augustyniak z klasy IIIa. Po zakończeniu części artystycznej, Prezes Związku Sybiraków Koła nr 1 w Nowej Soli Danuta Cygan przekazała, na ręce Wicedyrektora Szkoły Jacka Michałowicza, okolicznościowy medal. Następnie zebrani zasiedli do wspólnego stołu i wymieniali się wrażeniami z obchodów Dnia Sybiraka. Bardzo wiele osób wspominało czasy swojej przymusowej deportacji w najodleglejsze zakątki ZSRR. Te opowieści są najlepszą lekcją historii i patriotyzmu dla uczniów. Serdecznie dziękuję wszystkim za przybycie i już dziś pozwalam sobie zaprosić Państwa na wspólne upamiętnienie 80-tej rocznicy ataku sowieckiego na Rzeczpospolitą 17 września 2019 r.
B.Korowacka
Od wtorku 09.10.2018 zmiana planu zajęć informatyki w klasach pierwszych.
Uczniowie, którzy zostali przyjęci do szkoły, a nie dostarczyli jeszcze zdjęć do legitymacji szkolnej, proszeni są o pilne dostarczenie ich do sekretariatu szkoły.
Spis podręczników na rok szkolny 2018/2019
znajduje sie w zakładce Dokumenty/Podręczniki
24 kwietnia 2018 r. gościliśmy w naszej szkole uczniów klas trzecich gimnazjów. Nie daliśmy im odpocząć po egzaminach, zmierzyli się oni z łamigłówkami matematycznymi, brali udział w warsztatach teatralnych, historycznych, fizycznych, doświadczeniach chemicznych i biologicznych. Mamy nadzieję, że goście dobrze się u nas bawili.
30.04 w poniedziałek spotkaliśmy się w małej grupie, razem z naszą Panią od fizyki aby obejrzeć powierzchnię Księżyca oraz Jowisza wraz z jego czterema księżycami (Io, Ganimedes, Europa, Kallisto).Obserwowaliśmy koniunkcję tych dwóch ciał niebieskich, czyli ich największe zbliżenie. Pogoda nam sprzyjała ponieważ nie było zachmurzenia,ale oświetlenie pobliskich ulic uniemożliwiło dostrzeżenie szczegółów powierzchni Jowisza. Obserwację trwały około 3 godzin i w tym czasie obserwowaliśmy niebo przez teleskop,za pomocą okularów o różnych parametrach dających mniejsze oraz większe przybliżenie. Mam nadzieję że takie sesje będą odbywać się regularnie ponieważ pomimo wysiłku i włożonej pracy jest to także świetna zabawa.
K. Marciniec
Pod taką nazwą w dniach od 16. do 20. kwietnia 2018 roku w naszej szkole był realizowany polsko-ukraiński projekt wymiany doświadczeń naukowych pomiędzy szkołami. Do udziału w projekcie zaprosiliśmy młodzież ze szkoły partnerskiej, tzn. Liceum Przyrodniczo-Matematycznego w Ivano-Frankivsku, z którą współpracujemy od 10 lat. Goście wzięli udział w Dniu Badacza. Bez trudu włączyli się w pokazy i eksperymenty w pracowniach chemii, fizyki, biologii, matematyki oraz geografii. Odwiedzili również Centrum Edukacji Ekologicznej NATURA 2000 „ Izerska Łąka” w Świeradowie-Zdroju.
Program pobytu był bardzo bogaty. Uczestnicy zwiedzali miasta: Nową Sól, Zieloną Górę, Wrocław oraz Świeradów Zdrój. Podziwiali przyrodę podczas rejsu statkiem po Odrze i w Palmiarni. Podziwiali również świat zwierząt we Wrocławskim ZOO i Afrykarium oraz widoki Gór Izerskich. Odwiedzili też Nowosolskie placówki: Bibliotekę Miejską i Muzeum Miejskie, a w Zielonej Górze - Muzeum Ziemi Lubuskiej, w tym muzeum wina i dawnych tortur. Ponadto, uczniowie z Ukrainy brali udział w wydarzeniach kulturowych, takich jak: spektakl teatru Avis pt. „Narcyz”, balet „Bezpieczna kryjówka” w wykonaniu Ballet Magnificant z USA oraz koncert „Legendy Rocka” zagrany przez Młodzieżową Orkiestrę Dętą „Elektryk”.
Grupa Ukraińska cieszyła się ciepłym i „słodkim” przyjęciem (bardzo smakowały im wypieki naszych uczniów).
Do zobaczenia przy kolejnych projektach!
Nataliya Popova
W czwartek 22 marca w Muzeum Miejskim w Nowej Soli miało miejsce otwarcie wystawy pt. "Drogi do niepodległości". Wyeksponowane zostało ponad czterdzieści prac uczniów różnych typów nowosolskich szkół. Wszystkie biorą udział w konkursie. Naszą szkołę reprezentuje aż dziewięć prac. Ich autorami są: Daniel Czepiński (2b), Angelika Słowińska (2b), Anna Pikulska (2d), Katarzyna Łopato (2e), Oliwia Rudnicka(2e), Agata Matkowska (2e), Adrianna Juchom (2e), Wiktoria Płachcińska (2e), Rozalia Martynów (2e). Wystawę odwiedziłam z Danielem, Anią, Kasią, Adą, Oliwią oraz z klasą 1d. Wspólnie mogliśmy porównać poziom naszych prac z rysunkami konkurencji. Każdy z uczestników konkursu otrzymał upominki. Zwycięzcy konkursu będą wyłonieni pod koniec kwietnia. O tym czyja praca zostanie wydana na kartce pocztowej, zadecydują zwiedzających wystawę goście. W związku z czym prosimy wszystkich o liczne odwiedziny ekspozycji w Muzeum i głosowania na najlepsze dzieło. Wystawę można oglądać bezpłatnie. Z góry dziękujemy za wsparcie i docenienie naszej pracy.
B.Korowacka
27 lutego (wtorek) na pierwszej i drugiej godzinie lekcyjnej klasy 1b i 1d uczestniczyły w niezwykłym spotkaniu. LO odwiedziły Panie Janina Marzec i Danuta Cygan ze Związku Sybiraków Koło nr 1 w Nowej Soli. Po wprowadzeniu do tematu, zilustrowanego prezentacją multimedialną oddałam głos naszym gościom. Pani Janina opowiedziała młodzieży o tragicznej historii deportacji jej rodziny w odległe regiony ZSRR w trakcie II wojny światowej. Natomiast Pani Danuta przybliżyła interesujące fakty dotyczących zsyłek ludności II RP na Syberię oraz mordu katyńskiego. Podczas spotkania nie zabrakło momentów wzruszeń i refleksji. W związku z tym, że zarówno Pani Danuta jak i Pani Janina są bardzo pogodnymi osobami, pojawiły się także anegdotki wywołujące śmiech zebranych uczniów. Składam serdecznie podziękowania obu Paniom za poświęcony czas.
Opisała: B.Korowacka
Wydarzenie będzie miało miejsce 26 stycznia o godz. 18.00
i obejmie swym programem występy przedstawicieli szkoły muzycznej, jej absolwentów, ale przede wszystkim popisy naszych uczniów. Chcemy, aby stała się to impreza cykliczna, a dzięki powrotowi do starych dobrych tradycji i utrzymaniu wyjątkowego klimatu gromadziła wszystkich przyjaciół LO.
W nadchodzącą niedzielę (14.01.2018 r.) 40 śmiałków o gorących sercach z naszego liceum wyjdzie na zimowe ulice Nowej Soli, żeby wziąć udział w zbiórce pieniędzy na rzecz Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, tym razem dla noworodków.
Nasza szkoła ma wieloletnią tradycję udziału w Finałach WOŚP, to już 18-ty raz (od 2001 roku)! Za każdym razem były huczne imprezy łącznie z imprezą plenerową na boisku szkolnym z udziałem gwiazd, m. in. Nowosolanina Krzysztofa Kiljańskiego (2004 rok). I zawsze było bicie własnego rekordu w zbiórce pieniędzy, co jest najważniejsze.
Życzymy wszystkim wolontariuszom ciepłego przyjęcia przez mieszkańców Nowej Soli oraz cieeeżkich puszek.
Przeżyjmy to jeszcze raz J
Sie ma
Nataliya Popova
We wtorek 19 grudnia udałam się wraz z trójką uczniów z klasy 1e (Natalią Sierchą, Klaudią Maniak, Damianem Dudzikiem) na spotkanie wigilijne zorganizowane przez Związek Sybiraków – Zarząd Koła nr 1 w Nowej Soli. Zostaliśmy bardzo serdecznie przyjęci. W drzwiach powitała nas prezes nowosolskich Sybiraków – p. Danuta Cygan. Zgromadzeni goście mogli obejrzeć jasełka w wykonaniu uczniów PSP nr 6 w Nowej Soli. Później miał miejsce program artystyczny przygotowany przez Sybiraków. Zebrani z przejęciem słuchali historii starszych pań i nieco zmodyfikowanych w patriotycznej nucie kolęd. Wzruszającym momentem było składanie życzeń. Czas upłynął nam bardzo szybko i miło.
B.Korowacka
Uwaga! Chcąc zobaczyć obrazek w większym rozmiarze, należy kliknąć prawym przyciskiem myszki na wybranym zdjęciu i wybrać polecenie: Otwórz grafikę w nowej karcie.
8 grudnia skończyliśmy pakowanie szlachetnej paczki. Dzięki Waszemu wsparciu zebraliśmy i zakupiliśmy wszystkie potrzebne rzeczy. Wśród przekazanych 26 pudeł znajdowały się: materiały budowlane ( 60m2 linoleum, 7 worków gładzi szpachlowej, 2 worki gipsu, po 20 litrów farby białej i kolorowej, kuchenka gazowa, maszynka do strzyżenia włosów, pościel, ubrania dla całej rodziny, buty sportowe dla dzieci, środki czystości (pasta do zębów, proszek do prania, żele myjące, szampony, gąbki itp.), żywność (kasze, mąka, makarony, cukier, konserwy i słodycze), a także drobne upominki, o których wspomniała rodzina (książki, zeszyty, perfumy, piłka). Wszystkie dary zapakowaliśmy w kartony i kolorowy papier, a następnie przewieźliśmy do biura Szlachetnej Paczki, które mieściło się w remizie Straży Pożarnej w Kożuchowie. Na miejscu zostaliśmy ugoszczeni ciepłą herbatą i ciasteczkami. Była też chwila na rozmowę z wolontariuszami i drobny relaks przy grze w piłkarzyki. Pani Karolina Pacholak dopełniła formalności podpisując protokół, a organizatorzy przekazali nam upominki od "naszej rodziny". Najlepszym wyrazem wdzięczności okazała się laurka z podziękowaniami od jednego z dzieci, dla których robiliśmy paczkę. Drobne błędy ortograficzne chwyciły nas za serca!
Cała organizacja tej szlachetnej paczki dała nam dużo satysfakcji i radości, a świadomość tego, że uszczęśliwiliśmy tę rodzinę, zostanie w nas na zawsze. Mamy nadzieję, że ludzie, którym pomogliśmy będą mieli bardzo udane święta.
Jeszcze raz serdecznie dziękujemy za Wasze wsparcie i ogromne serca!
2C wraz z opiekunem - panią K.Pacholak.
Uwaga! Chcąc zobaczyć obrazek w większym rozmiarze, należy kliknąć prawym przyciskiem myszki na wybranym zdjęciu i wybrać polecenie: Otwórz grafikę w nowej karcie.
Z przyjemnością donoszę, że cztery uczennice klasy 1b dotarły do półfinału Ogólnopolskiego Turnieju Debat Historycznych "Podebatujmy o historii". Wydarzenie miało miejsce w dniach 8 – 10. 12. 2017 r. w Warszawie. Województwo lubuskie i jednocześnie naszą szkołę reprezentowały: Julia Rompalska, Katarzyna Penc, Anna Janowska, Julia Petreczko. Licealistki poradziły sobie świetnie. Dzielnie walczyły z najlepszymi, oddając pola tylko drużynie z Kielc (szkoła z pierwszej dziesiątki rankingu Perspektyw). Wielkie brawa i gratulacje!!! Już niebawem pojawią się zdjęcia, szersza relacja z całego projektu oraz wrażenia i wnioski naszych półfinalistek po turnieju w stolicy. Ciężko byłoby osiągnąć sukces gdyby nie wsparcie wielu osób. Dziękuję: Wiktorii Statuckiej i Oliwi Ciosek ze składu rezerwowego, Pani Wicedyrektor Ewie Zacłonie za towarzyszenie uczennicom w trakcie wyjazdu. Wielkie wyraz uznania i podziękowania za wsparcie merytoryczne dla Pana Jacka Michałowicza oraz innych zaangażowanych.
B. Korowacka
Opiekun projektu
Turniej Debat w Warszawie w relacji uczestniczki.
8 grudnia wczesnym rankiem (5:49) nasza drużyna w składzie: Julia Rompalska, Anna Janowska, Katarzyna Penc, Julia Petreczko oraz Pani Wicedyrektor Ewa Zacłona wyruszyła w kierunku Warszawy. Podróż minęła bardzo szybko i w przyjemnej atmosferze. Po dotarciu do naszego hostelu i szybkim rozpakowaniu udałyśmy się na obiad i spacer po mieście. Wczesny przyjazd do stolicy umożliwił nam zwiedzenie części miasta. Zobaczyłyśmy Pałac Kultury i Nauki oraz zorganizowaną w środku wystawę dotyczącą ewolucji, która okazała się być niezwykle ciekawa i bogata w eksponaty. Później przyszedł czas na spotkanie organizacyjne w związku z Turniejem Debat Historycznych- "Podebatujmy o historii". Spotkanie jak i większość turniejowych zmagań odbywała się w niezwykle symbolicznym miejscu- liceum im. Jana Nowaka Jeziorańskiego na ul. Hożej. Kilka lat temu rozpoczęły się w tej placówce pierwsze turnieje debat dla młodzieży. Uczestniczyłyśmy w intensywnym szkoleniu dotyczącym debatowania na różnych stanowiskach. Była to również dla nas okazja na poznanie drużyn, z którymi będziemy rywalizować. Po powrocie do wspólnego hostelu miałyśmy czas na integrację. W tym miejscu wyjątkowo serdecznie pozdrawiamy drużynę z Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Tychowie. Do późnej nocy trwały ostatnie powtórki przed sobotą- pierwszym dniem debat. O nasze przygotowanie merytoryczne zadbali historycy- Pani Barbara Korowacka oraz Pan Jacek Michałowicz. Mimo przygotowania bardzo się stresowałyśmy, zwłaszcza iż nie miałyśmy zbyt dużego doświadczenia w debatowaniu. Rano pełne pozytywnego nastawienia i motywacji udałyśmy się do liceum, gdzie musiałyśmy wylosować nasz blok oraz stanowisko, które będziemy popierać w pierwszej debacie. Kiedy tylko znalazłyśmy się przed mównicą cały stres odszedł i przekonałyśmy się, że debatowanie to nasz żywioł. Niestety w pierwszej rundzie eliminacyjnej nie udało nam się wygrać, jednak dodało to nam motywacji i kolejne rundy eliminacyjne a także rundę ćwierćfinałową wygrałyśmy. Każde starcie było emocjonujące i wyzwalało w nas ducha rywalizacji. Wygrana była dla nas wielkim sukcesem i nagrodą za pracę, którą włożyłyśmy w przygotowania. Usatysfakcjonowane, pełne pozytywnych emocji, ale i zmęczone udałyśmy się na kolację, a później w hostelu powtarzałyśmy wiadomości do rundy półfinałowej. W niedzielę rano czekała na nas świetna wiadomość- nasza drużyna zakwalifikowała się do półfinału. Oprócz nas znalazły się tam jeszcze trzy drużyny. Bardzo się ucieszyłyśmy. Zaraz po tej wiadomości miałyśmy 20 minut na przygotowanie się do półfinałowego tematu- "Ta izba żałuje wysiedleń Niemców po II wojnie światowej". Znalazłyśmy się po stronie propozycji. Mimo zaciętej rywalizacji, nie udało nam się przejść do rundy finałowej, jednak jak każda drużyna- udałyśmy się do Sali Kolumnowej Uniwersytetu Warszawskiego aby zobaczyć finałowe starcie. Finał był bardzo emocjonujący. Ostatecznie wygrała drużyna z Rzeszowa, a drugie miejsce zajęła drużyna z Kielc. Następnie odbyło się uroczyste zakończenie i każdy udał się w swoją stronę. Było nam niezwykle przykro, że Turniej dobiegł końca i musiałyśmy się pożegnać z zaprzyjaźnionymi drużynami. Miałyśmy jeszcze sporo czasu do odjazdu pociągu, a więc poszłyśmy na spacer, na którym zobaczyłyśmy m. in Grób Nieznanego Żołnierza oraz Ogród Saski. Były to nasze ostatnie chwile z Warszawą, która bardzo nas oczarowała. Pełne pozytywnych wrażeń wróciłyśmy do Nowej Soli. Podsumowując wyjazd- była to niezwykła okazja do zagłębienia się w świat debatowania, nauczenia się wielu ważnych umiejętności interpersonalnych oraz świetny czas na zawarcie nowych znajomości i zwiedzenie stolicy. Była to również szansa na poznanie historii z zupełnie innej, zdecydowanie ciekawszej strony. Na pewno na tym wyjeździe nie zaprzestaniemy naszej przygody z debatowaniem. Bardzo się cieszymy, że miałyśmy możliwość wzięcia udziału w tak rozwijającym projekcie. Chciałybyśmy również podziękować naszym koleżankom- Oliwii Ciosek i Wiktorii Statuckiej ze składu rezerwowego. Dziewczyny przez kilka tygodni sumiennie przygotowywały się z nami do Turnieju. Wyrazy uznania kierujemy również w stronę: Pani Ewy Zacłony, Pani Barbary Korowackiej i Pana Jacka Michałowicza. Dzięki ich pracy i poświęceniu mogłyśmy pojechać do stolicy i zaprezentować się z najlepszej strony. Dziękujemy tez koleżankom i kolegom z klasy 2b i 3b za pomoc w opracowaniu materiałów do turniejowych tematów.
tekst: J. Rompalska 1b
redakcja tekstu: B.Korowacka
Uwaga! Chcąc zobaczyć obrazek w większym rozmiarze, należy kliknąć prawym przyciskiem myszki na wybranym zdjęciu i wybrać polecenie: Otwórz grafikę w nowej karcie.
W piątek, 01.12 odbyła się wycieczka do Poznania. O 7 rano wszyscy uczestnicy wycieczki (głównie uczniowie klasy 1B i 1D) zebrali się na przystanku PKS. W rozrywkowej atmosferze udaliśmy się do Muzeum Adama Mickiewicza w Śmiełowie. Tam czekała na nas niezwykle interesująca lekcja na temat życia Mickiewicza oraz zwiedzanie posiadłości, w której przybywał podczas pobytu w Wielkopolsce. Następnie, pełni pozytywnych wrażeń dojechaliśmy do kolejnego punktu naszej wycieczki -Poznania. Najpierw mieliśmy czas wolny w jednej z galerii, po czym udaliśmy się do budynku, w którym mieliśmy okazję zobaczyć sztukę Teatru Nowego pt."Obwód głowy". Spektakl w reżyserii Zbigniewa Brzozy przybliżył nam historie dzieci z czasów hitlerowskiej okupacji. Aktorzy fenomenalnie przedstawili uczucia, jakie towarzyszyły dzieciom, które raz mieszkajac w Polsce, raz w Niemczech u nowych (co nie oznacza gorszych) rodzin traciły poczucie przynależności narodowej. Musiały zmagać się z niezwykle trudnymi wyborami oraz problemami. Spektakl wszystkich oczarował, skłonił do refleksji, a niektórych również wzruszył. Po sztuce, pełni emocji wróciliśmy do Nowej Soli. Na długo zapamiętamy ten bogaty w wiedzę i sztukę wyjazd.
Julia
„Obwód głowy Zbigniewa Brzozy chwyta za serce i ściska za gardło.” Tak o spektaklu Teatru Nowego w Poznaniu pisze Joanna Ostrowska. Jest to dla mnie jednak zupełnie inny stan. Przedstawienie bowiem nie wbija w fotel, nie jest gromem z jasnego nieba ani nie wzrusza do głębi serca. Za to nieznośnie niepokoi, wdzierając się i rozlewając. I już wiem, że ostatecznie znajdzie miejsce do zagnieżdżenia się w sercu i umyśle i tam pozostanie na bardzo długo.
Niepokoi złożoność i wielowymiarowość ludzkich losów. Niepokoi brak podziału na dobrych i złych. Niepokoi nieczytelność granicy pomiędzy wrogiem a przyjacielem. Niepokoi ambiwalencja ludzkich odczuć.
A sama historia jest mocno osadzona w faktach. Otóż jesteśmy w czasoprzestrzenni wojennej. W niej wrzuceni w wir praw tego czasu dwoje dzieci, które zostały odebrane polskim rodzicom i adoptowane przez niemieckie rodziny, a potem znów przekazane polskim opiekunom. Aktorzy – dzieci nie wypowiadają ze sceny ani jednego słowa, swój głos oddają dojrzałym już bohaterom. Ten symultanizm wydaje się sugerować, że to co zdarzyło się w dzieciństwie, trwa w nich cały czas.
Zresztą takich zabiegów formalnych, prostych, właściwie przeźroczystych jest w spektaklu wiele. Opowieść jakby toczyła się na naszych oczach. Reporter rozmawia z uczestnikami wydarzeń, zadaje im pytania i inscenizuje akcję. Przesuwa krzesła, reguluje oświetlenie, do niego również należy ostatnie słowo w tym przedstawieniu. Często miałam, jak nigdy wcześniej, wrażenie wychodzenia teatru z teatru.
Do tego przejmująca gra aktorów. Nie epatują rozpaczą, cierpieniem, nie krzyczą i nie płaczą. Są powściągliwi w przekazywaniu przeżyć, ale przy tym bardzo autentyczni i godni. Tak jakby mówili do nas: „Nie oczekujemy współczucia”, „Opowiadamy, ale pewnie w pełni nie zrozumiecie naszego życia”. Sprawnie przechodzą z planu realistycznego w konwencje plastyczne, które tak bardzo lubię. Jest więc spacer polskich rodziców i odzyskanego syna (prowadzi czarny błyszczący rower), niezadowolonego z powrotu do biologicznych rodziców, jest scena porwania tego chłopca i jazda samochodem (duży wojenny model o czarnej karoserii). Do tego wiele wyświetlanych materiałów filmowych kojarzących się ze sztuką faktu.
Ostatni fragment filmu w estetyce fabularnej ukazuje bohaterów już w powojennej Polsce, w szkole, wśród rówieśników. Koledzy i koleżanki są wobec nich okrutni, traktują jak Niemców.
A one, kilkuletnie: Alodia Witaszek i Aloizy Twardecki (główni bohaterowie) po przedstawieniu skutecznie zatrzymują mnie na widowni w fotelu jeszcze na długi czas, ponieważ po takiej historii trudno oddalić się z miejsca. Po takiej historii nie można normalnie wrócić do spraw codziennych.
Po tej historii staliśmy się Świadkami.
A.CH
Uwaga! Chcąc zobaczyć obrazek w większym rozmiarze, należy kliknąć prawym przyciskiem myszki na wybranym zdjęciu i wybrać polecenie: Otwórz grafikę w nowej karcie.